Bartek zdenerwowany po rozmowie z fanką próbował do dzwonić się do swojej dziewczyny, lecz miała wyłączony telefon. Nie czekając dłużej postanowił pojechać do niej. Po 10 minutach był już na miejscu lecz w domu swojej dziewczyny nikogo nie spotkał. Zaczął się denerwować, a do głowy przychodziły mu coraz gorsze myśli.... Postanowił pojechać do Igły pomyślał, że tam może znajdować się Paula. Po 20 minutach stał już pod domem swojego przyjaciela.
-Cześć Krzysiek jest może u was Paula? -zapytał.
-Cześć Bartek. Nie wiem co się miedzy wami dzieje ale Paula nie chce Cię widzieć więc sorry ale mogę Ci powiedzieć tylko tyle, że u nas i proszę daj jej spokój chociaż przez kilka dni...
Bartek czuł się strasznie. Jego dziewczyna nie chciała go widzieć choć nic złego nie zrobił i wiedział, że Paula musiała czuć się dziwnie słysząc te wyznania z ust Alicji. Postanowił posłuchać się Krzyśka i dać jej czas na przemyślenie tego wszystkiego. pojechał do swojego domu.
Z perspektywy Pauli...
Wiedziałam, że Bartek nic nie zrobił, ale nie chciałam go widzieć. Jedyne co wtedy chciałam to być jak najdalej od niego, więc postanowiłam pojechać do mojego brata Krzysiek zdziwił się widząc moja zapłakaną twarz, ale razem z Iwona pozwolili mi trochę u nich być. Igła mówił mi ze był tu Bartek, ale nie obchodził mnie to. Myślałam nad tym czy nasz związek w ogóle ma sens, przecież nigdy nie przyzwyczaję się do tych wszystkich fanek. Usnęłam. Obudziłam się rano nie chciałam zawalić kolejnych wykładów, bo przecież wczoraj na uczelni się nie pojawiłam z powodu doniesienia na policji, więc dziś postanowiłam na nie pójść. Na uczelni spotkałam Darie pytała się jak układa mi się z Bartkiem lecz nie chciałam o tym mówić zrozumiała to i resztę dnia spędziłyśmy razem. Około godziny 15:00 gdy wychodziłam z uczelni zauważyłam Bartka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz